Ok.
Ale mowa tu o tym Batorym ...
Ze strony wynika że najniższa moc do 20KW ...
Palnik 10KW jest dobrym krokiem i sądzę że właśnie w stronę możliwie najniższej mocy palników powinni pójść producenci , bo sądzę że jednak największym klientem są klienci indywidualny i zapewne tam idzie najwięcej kotłów i palników ...
Oczywiście na kotłach dużej mocy można na pewno zarobić najwięcej , ale sądzę że klienci indywidualni są jednak większym rynkiem zbytu i to właśnie ich producenci powinni "zaspokoić" ...
Nawet palnik 10KW jest "na wyrost" i powinno się jednak skierować aby powstały mniejszej mocy palniki ...
Ale widzę że producenci palników się "wypieli" na takiej mocy palniki i wolą robić i konstruować monstra >20KW i może się to na nich zemścić ...
Ja się zastanawiam po co robić takie monstra ? Dla dużych firm
Ok , ale czy jest aż taki wielki zbyt , bo jakoś nie chce mi sie uwierzyć że firma będzie inwestowała w ogrzewanie które wymaga obsługi bo to dodatkowe i to nie małe koszty ...
No chyba że dalej nieświadomi , niedouczeni instalatorzy , handlarze , jak i producenci którzy ciagle "dopasowują" moc kotła do danego domu biorąc 100-120W na m2 i oczywiście dają jeszcze "dodatkowy zapas mocy" , wtedy i nawet 25KW czy też 35KW można opchnąć nieświadomemu inwestorowi ...
Tyle że to na krótką metę , bo ludzie coraz świadomi , jest internet , są programy do wyliczania zapotrzebowania na ciepło i sama świadomość rośnie i tacy klienci jak okaże się że potrzebują kotła 5-7KW a takich brak lub mały wybór to po prostu zmienią źródło ciepła na inne i ... stracą na tym producenci , bo nie będą "elastyczni" bo nie będą mieli takich produktów ...
Ale cieszę się że się coś dzieje , choć uważam że dzieje się to za wolno i przy zbyt małym kroczkach , bo dawno powinny być już dostępne palniki o mocy niżej niż 10KW , bo na takiej jest obecnie duże zapotrzbowanie w nowo budowanych domach i tych nawet wybudowanych nie tak dawno ...